Język filozoficzny opuścił Niemcy…
Andrzej Leder / Psychoanaliza idei XX wieku
Język filozoficzny opuścił Niemcy i zamieszkał w Paryżu. Stało się to pod koniec lat czterdziestych XX wieku; można podejrzewać, że wyruszył w drogę wraz z kopertą, w którą Martin Heidegger włożył swój list do Jeana Beaufreta, znany jako List o humanizmie.
Wtedy jednak wydawało się, że filozofia nadal Niemcy zamieszkuje. Podejrzewano nawet, że właśnie w myśli Heideggera. Niektórzy podejrzewają tak do dzisiaj. Przecież to on odkrył nam – i sobie - „…wewnętrzne pokrewieństwo języka niemieckiego z językiem i myśleniem Greków. Potwierdzają to Francuzi. Gdy tylko zaczynają myśleć, sięgają do języka niemieckiego: zapewniają przy tym, że ich własny język nie nadaje się do tego.”
Jednak już u schyłku wieku, czterdzieści mniej więcej lat później, gdy Agnes Heller czytała jedną z jego kluczowych prac z tego okresu, Pytanie o technikę, kwestia ta jawiła jej się inaczej. Przez okresy wyrafinowanego języka przeświecało milczenie.
Informacje
Andrzej Leder - filozof kultury, lekarz psychiatra, psychoterapeuta psychoanalityczny. Naucza w Szkole Nauk Społecznych (GSSR) IFiS PAN i w Collegium Civitas.
Zobacz także
-
Gdzie się kryją zmysły?
Teatr
06–08.10Gdzie się kryją zmysły?
-
Mieszkanie na Uranie
Teatr
06–08.10Mieszkanie na Uranie
-
Opowieści Hoffmanna
Teatr / Muzyka
22.10 ND 17.00Opowieści Hoffmanna
-
Fobia
Teatr
07–09.11Fobia