Chaszcze

Agnieszka Brzeżańska / Mój zapach jest zapachem kobiety

Zapraszamy do udziału w instalacji Agnieszki Brzeżańskiej, która odbędzie się w foyer Nowego Teatru na pół godziny przed spektaklem “L'Étang / Staw" Gisele Vienne.

Zapraszamy do udziału w instalacji Agnieszki Brzeżańskiej, która odbędzie się w foyer Nowego Teatru na pół godziny przed spektaklem “L'Étang / Staw" Gisele Vienne.

Drugą bohaterką wystawy „Mój zapach jest zapachem kobiety” jest Agnieszka Brzeżańska. „Jesteśmy wodą”, przypomina nam artystka, i zaprasza do głębokiego zaciągnięcia się przygotowaną przez nią zapachową miksturą.

Rzeka dla Brzeżańskiej to miejsce harmonii i wolności. Od 2016 roku spędza na niej każde lato z Ewą Ciepielewską, prowadząc wspólny projekt artystyczny FLOW/ PRZEPŁYW. Ich drewniany galar, którym spływają po Wiśle, to tymczasowy salon artystyczny, program rezydencyjny goszczący zaprzyjaźnionych artystów i artystki, a także miejsce ucieczki. Wisła i otaczające ją chaszcze to kryjówka i tajemnica. Hydrozagadka.

Piołun może kojarzyć się z malarką Artemisią Gentileschi, jedną z ulubionych artystek Brzeżańskiej. Nic dziwnego, że to właśnie on stanowi punkt wyjścia do pracy artystki. Zielone liście piołunu, gorzkie, przywodzące smak mokrej ziemi i błota, są znanym od wieków lekarstwem, stosowanym do łagodzenia bólu i zwalczania gorączki. Piołun jest głównym składnikiem leku na malarię, a od sierpnia 2021 roku także obiektem testów WHO w walce przeciwko wirusowi Covid-19.

Aromat piołunu kojarzy się z rozkładem, ale nie oznacza końca, tylko przemianę. Jego gałązki wkładano w drewniane trumny, by towarzyszyły zmarłym w ich ostatniej podróży. Nocne alchemiczki zmieniały jego kwiaty w nalewki, pozwalające kontaktować się z duchami. Najsłynniejszy z piołunowych napojów, absynt, odpowiadał za świadome śnienie (także na jawie). Piękna katastrofa i ponowne narodziny. O to modlono się w noc św. Jana paląc piołun w ogniskach na szczytach gór. Tak samo w pracach Brzeżańskiej, żałobę po ziemi wypełniają nowe nadzieje i możliwości: międzygatunkowe alianse i płynne tożsamości.

Piołun, dzika wierzba, zrywana w Światowy Dzień Rzek nad Wisłą i inne lecznicze rośliny to składniki ukryte w „Chaszczach”. Brzeżańska od wielu lat konsekwentnie przypomina o duchowym świecie przyrody, z którego magii należy korzystać z szacunkiem i rozsądkiem. Codzienne może zmienić się w niesamowite, a amulet w truciznę.

Agnieszka Brzeżańska - ur. 1972 w Gdańsku. Studiowała na ASP w Gdańsku i Warszawie w Pracowni Malarstwa prof. Stefana Gierowskiego oraz na Tokyo National University of Fine Art and Music w ramach Stypendium Rządu Japońskiego. Jej twórczość obejmuje malarstwo, rysunek, fotografię, film, ceramikę i inne media. Brzeżańska sięga przy tym po różne rejestry wiedzy, od fizyki i filozofii po marginalizowane przez nowoczesną naukę systemy poznania, takie jak alchemia, parapsychologia, ezoteryka, wiedza tubylcza czy tradycje matriarchalne. Od 2016 wspólnie z Ewą Cieplewską organizuje Flow/Przepływ -rezydencję artystyczną na Wiśle.
Współpracuje z galerią BWA Warszawa oraz NANZUKA w Tokio

Informacje

Za konsultacje zapachowe dziękujemy Kai Domińskiej.

Za pomoc techniczną dziękujemy Komunie Warszawa.

Zobacz także